środa, 9 stycznia 2013

Trudny wybór cz. 1

 To imagin mój i mojej przyjaciółki :)

"Trudny wybór" część 1


Jesteś 17 letnią dziewczyną. Urodziny kończysz za parę dni i swoją imprezę chcesz spędzić w towarzystwie fajnego chłopaka, ale kto się nim okaże?? Czytajcie żeby dowiedzieć się więcej.


Jest godzina 18.00. A ty siedzisz przed komputerem na Facebook'u ubrana w http://allani.pl/zestaw/546546. Nagle zobaczyłaś "jedna nowa wiadomość od Louis Tomlinson" Otwierasz i widzisz.:
"Spotkajmy się dziś o 19 w restauracji The Ladbury"
Odpisałaś mu, że przyjdziesz na pewno. Zaczęłaś się szykować. Ubrałaś sie w http://allani.pl/zestaw/544666, przejrzałaś się jeszcze raz w lustrze i wyszłaś z domu.
Byłaś już w drodze, gdy zauważyłaś, że twoje ulubione błękitne buty wybrudziły się od błota. Po chwili ujrzałaś, że twoja sukienka ma 2 dziurki na rękawie.
"Już chyba gorzej być nie może... " -pomyślałaś i zaczerwieniłaś się ze złości. W końcu dotarłaś do restauracji, do której zaprosił cię Louis.
- Cudownie dziś wyglądasz! - krzyknął Louis gdy tylko cię zobaczył.
- Chyba sobie żartujesz... Po drodze wybrudziły mi się buty i zniszczyła sukienka... Gorzej już być nie może! Wyglądam okropnie... - odpowiedziałaś na jego komplement.
Weszliście do środka. Zjedliście kolacje i poszliście do domu Louisa. Gdy drzwi się zamknęły, Louis powiedział:
- Skończmy z tą przyjaźnią! Ja chce czegoś więcej. Chce ciebie. - Po tych słowach zaczął cię namiętnie całować.
Chwilowo ci się to podobało, ale po jakimś czasie delikatnie go odepchnęłaś i powiedziałaś:
- Lou... za trzy dni mam urodziny i zamierzam wstrzymać się z seksem do mojej 18. Więc proszę cię poczekaj na mnie parę dni.
- Dobrze, będę na ciebie czekał ile tylko zechcesz...
Po tych słowach pocałowaliście się na pożegnanie. Wyszłaś. Po powrocie do domu umyłaś się założyłaś swoją ulubioną piżamkę http://allani.pl/zestaw/546758 i poszłaś spać. Jednak przez ten cały czas myślałaś o Louisie i jego słowach: "Będę na ciebie czekał ile tylko zechcesz...". Rano obudziła cię mama ze śniadaniem. Zrobiła ci to co najbardziej lubiłaś tzn. jajecznicę i herbatę. Po zjedzeniu tego pysznego śniadania poszłaś do łazienki umyć się, umalować i ubrać w http://allani.pl/zestaw/546872. Gdy już zrobiłaś te rzeczy poszłaś do komputera włączyłaś go. Twój komputer długo się włączał więc postanowiłaś ogarnąć pokój. Gdy już się włączył weszłaś na Facebook'a i Twittera. To co zobaczyłaś na tt powaliło cię. Widniało tam zdjęcie twoje i Lou ja cię całował w jego domu. Gdy oglądałaś komentarze zauważyłaś jedno bardzo ciekawe. Napisał go Louis a brzmiało tak: ,,Tak jesteśmy razem, nawet ze sobą już spaliśmy". Byłaś zła na niego i postanowiłaś do niego zadzwonić.
T: Co to ma znaczyć??
L: Ale co??
T: Ty sam wiesz co.
L: Naprawdę nie wiem.
T: Dlaczego napisałeś że ze sobą już spaliśmy??
L: Bo cię kocham.
T: Nie chcę tego słyszeć. Masz do mnie nie dzwonić i zapomnieć o mnie
L: Ale..
W tym momencie rozłączyłaś się. Rzuciłaś się na łóżko i zaczęłaś płakać. Postanowiłaś się pociąć. Nie miałaś dla kogo żyć. Wzięłaś żyletkę i zrobiłaś pierwsze pociągniecie. Gdy chciałaś zrobić już drugie wszedł Zayn, bo chciał się zapytać czy nie chciałabyś herbaty. Jak zauważył co robisz rzuciła się na ciebie i kazał wyrzucić tą żyletkę. Ty jednak nie posłuchałaś i zrobiłaś drugą ranę. Gdy miałaś już zacząć trzecią wyrwał ci żyletkę z dłoni.
Z: Czy ty chcesz się zabić??
T: Tak.
Z: A dlaczego mogę wiedzieć? - w tym momencie przysiadł obok ciebie
T: Louis napisał pod naszym zdjęciem jak mnie całował że ze sobą spaliśmy
Z: A to idiota. A dzwoniłaś do niego??
T: Tak, 5 min temu
Z: I co mu powiedziałaś?
T: Aby do mnie nie dzwonił i o mnie zapomniał.
Z: A on co na to??
T: Nie dokończył bo się rozłączyłam.
Z: Przykro mi. Może zejdziesz ze mną na dół zabandażuję ci ta rękę i obejrzymy jakiś film. Dzisiaj Liam wybiera :)
T: Pewnie wybierze Toy Story :) - pierwszy raz od chwili telefonu uśmiechnęłaś się... /69

1 komentarz: