Imagin +18 z Zaynem
Hejka, to mła Malikowa :D Macie imagin z Zaynem +18 :d
Jesteś
z Zaynem już pół roku. Mieszkasz w jego apartamencie. Zayn robi remont.
Zabiera Cię do hurtowni luster. Tam, zrobiła mu się na ciebie wielka
ochota. Nie patrząc na to, że jest w okół was dużo ludzi, poszliście w
kąt. Zayn przyparł cię do ściany i zaczął muskać cię po szyi. Chwile
potem jego ciepłe wargi zbliżyły się do twoich ust, ty to
odwzajemniałaś. Miałaś kisiel w gaciach, czułaś się fantastycznie.
Chwile potem Zayn całując cię po szyi , zerwał z ciebie koszulę rzucając
ją w kąt. Dziwnie się czułaś, ponieważ Zayn na codzień zachowywał się
jak tygrysek, ale żeby robić to w sklepie z lustrami? xd Chwile potem
twój nowy , różowy stanik dołączył do koszuli , która leżała na
podłodze. Skoro Zayn cię rozbierał, ty również postanowiłaś coś z niego
zdjąć. Chwyciłaś jego koszulkę i szybkim
ruchem również rzuciłaś nią na podłogę. Jeździłaś ręką po jego ciepłej
klacie, Zayn podniecił się i zaczął sapać na cały głos.
-OMFG . ! [t.i] jesteś zajebista ! - krzyczał.
-A noo . Polak potrafi xd
Zayn kontynuował . Miałaś legginsy. Malik miał problemy ze ściągnięciem ich i powiedział :
-ooo 'zablokowały się' XD
nie czekał chwili dłużej i rozerwał je. Ściągnęłaś z niego spodnie,
byłaś zdziwiona rozmiarem jego 'tygryska'. Miałaś na niego ochotę ,
zdjęłaś z niego bokserki i robiąc mu przyjemność włożyłaś jego trzon do
buzi, wykonując okrężne ruchy. Malik drgał z podniecenia :
-Ooo [t.i] , dobrze dobrze ! kocham Cię za to !
Nie chciałaś przerywać przyjemności, Malik masował twoje piersi. Z
twoimi sutkami było coś nie tak. Stwardniały. Malik ściągnął twoje
różowe majteczki i wepchnął swoje palce do ciebie , aby potem podkręcić
do punktu G. nagle Malik zasapanym głosem spytał :
-Chcesz mieć coś z Anglii ?
-No jasne kochanie ! działaj ! - odpowiedziałaś .
Wtedy właśnie Zayn włożył swój trzon do ciebie. Chciał abyy było ci
dobrze, więc robił to tak mocno i szybko jak tylko mógł. Wiedzieliście
że jeszcze parę pchnięć i będziecie na szczycie , aby potem wejść do
ciemnej i mokrej jaskini. Zayn kontynuował. Sapaliście jak mogliście,
byliście zdziwieni że jeszcze nikt w sklepie was nie widział.
Doszliście. Malik wytrysnął , jednak nie przerywał tylko pchał cały
czas. Po kilku pchnięciach pocałował cię w policzek i powiedział :
-No no , widzę że Polacy mają talent. XD
Ty pocałowałaś go w policzek i powiedziałaś :
-Nie chcę nic mówić , ale nie zabezpieczyliśmy się. !
-Oj tam. Będę się cieszył z naszego małego Malika.
Potem wyszliście. Z powodu tego że twoje legginsy zostały rozdarte
przez pana Malika, on okrył cię swoją bluzą. Pojechaliście do domu i
rozmawialiście o tym co będzie jak będziecie mieli dziecko. Lustra
oczywiście nie kupiliście, ale nie pojechaliście tam też na marne . Po 9
miesiącach urodziłaś synka . Nazwaliście go Zayn junior. Zawsze
wspominaliście ten dzień i miejsce w którym wasz mały Malik został
poczęty. ♥
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz