środa, 9 stycznia 2013

Imagin z Harrym :D

To dla Oli (my BFF) która kocha najbardziej Harry'ego .
Byłaś pokłócona z Harrym na dobre. Nie odzywaliście się do siebie przez 3 tygodnie. Z resztą zespołu było normalnie, ale Harry był już dla Ciebie nikim. W sumie sama już nie pamiętasz o co poszło, ale nie dzwoni do Ciebie już od kłótni wcale. Dzisiaj to się zmieniło, dzwonił z 20 razy lecz nie odbierałaś. W końcu postanowiłaś odebrać.
Ty: Czego? -.-
Harry: Wiem, że teraz mamy ciężki okres ale...
Ty: Ale co?!
Harry: Mogłabyś przyjść do tego parku co zawsze o 17? Plis...
Ty: Z litości przyjdę. Pa.
Harry: Pa .
Ciekawiło cię co on znów od Ciebie chce. Może chce z tobą zerwać, tylko , że woli Ci to powiedzieć prosto w oczy? Te myśli dręczyły Cię cały dzień... Przygotowałaś się do wyjścia i poszłaś do parku. Nie wierzyłaś własnym oczom. W środku parku był stolik z jedzeniem, którego otaczały płatki róż w kształcie serca i jeszcze te serce z róż otaczało koło ze świeczek, na stoliku też była świeczka. Bardzo to Cię zaskoczyło, tak bardzo , ze się popłakałaś ze szczęścia. Nagle zjawił się Harry.
H: Niespodzianka ;)
Ty: To wszystko dla mnie?! *rzuciłaś mu się na szyję* Dziękuję! I przepraszam za tą naszą kłótnię...
H: Tak, to dla Ciebie, i nic nie szkodzi.
Ty: Kocham Cię!!! Zawsze kochałam i to sie nigdy nie zmieni!!!
H: Ja Ciebie też
Pocałował Cię. Potem uklęknął na jedno kolano ,wyjął z kieszeni pierścionek i powiedział:
H: Kotku... Chciałem to powiedzieć już dawno, ale ta nasza kłótnia.. nie ważne. Kocham Cię i nic ani nikt tego nie zmieni. [t.i.], zostaniesz Panią Styles?
Ty: Tak! Tak zostanę!
Rzuciłaś mu się na szyję a potem on Cię pocałował. Dzisiaj spaliście razem całą noc przytuleni do siebie z przerwą na pocałunki./Malikowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz